środa, 19 marca 2014

Nowy początek

Kiedy się obudziłam miałam 30 minut do odlotu mojego samolotu w kierunku LA.
Moje dalekie kuzynostwo Laura i Sam zostawili mi w spadku dom i bardzo dużą kwotę pieniędzy.
Tylko oni uważali mnie za normalną i w pełni akceptowali moją odmienności.
Z domu wyprowadziłam się w wieku 17 lat.
Zaczełam pracować dorywczo i uczęszczałam do technikum architektury krajobrazu zaocznie.
Moja rodzina uważała mnie za odmieńca .
Mam czerwone włosy zawsze ubieram się na czarno i nosze glany a jedyną żeczą rozweselającą mój struj jest to że namalowałam na glanach czerwone małe kwiatki.
Moje ukochane zespoły to bvb , slipknot i nirvana.
Rodzina nigdy mnie nie rozumiała a w szkole nie było lepiej ciągle wysłuchiwałam docinek ze strony dziewczyn które ni mniej ni więcej były plastikami , ubierały się tak samo i miały na twarzach taką tapetę że musiały to chyba szpachelką zdzierać.
Kiedy wysiadłam z taksówki zapłaciłam kierowcy i złapałam swój bagaż nie było tego dużo  zmieściłam się w jednej dużej walizce. Kiedy weszłam do budynku i odrazu pognałam do informacji by dowiedzieć się ile mam jeszcze czasu doodprawy zgłosiłam się jako ostatnia a w samolocie było już tylko jedno wolne miejsce koło paczki ludzi na których jakaś staruszka się wydzierała że powinni poddać sięegzorcyzmom. Podeszłam do nich - przepraszam można tu usiąść
-zapytałam najmłodszego z całej grupy a on tylko skinoł głową usiadłam założyłam słuchawki i puściłam piosenki bvb i nirvany
nawet nie zauważyłam kiedy odpłynełam zmożona snem.


1 komentarz:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawie :D Już zabieram się za czytanie reszty ;*

    OdpowiedzUsuń