sobota, 29 marca 2014

rozdział 3

Kiedy zabraliśmy swoje bagaże i wymieniliśmy się numerami chłopaki poszli w swoją stronę tylko Andi dziwnie patrzył się na mnie tymi swoimi błękitnymi oczyma
-mam nadzieje że się jeszcze kiedyś spotkamy natiali jeżeli będziesz czegoś potrzebować to masz nasze numery
-ja też mam taką nadzieję -mówiąc to dałam mu całusa w policzek
-ej andi musimy już jechać wydarł się cc
-dobra to ja już lecę
- dobrze dzięki za wszystko to do zobaczenia - odparłam i wsiadłam do taksówki podając kierowcy adres mojego nowego domu
15 minut później gdy wysiadłam z taksówki aż zaniemówiłam z wrażenia
Moim oczom ukazała się dwu piętrowa willa ze szkła , drewna i cegły
urządzony był w odcieniach czerwieni, czerni i ciemnego fioletu. Gdzie nie popatrzeć białe meble i czarne skórzane kanapy, pufy i fotele , okna od sufitu do podłogi . Kuchnia w tej samej tonacji co reszta domu tylko blaty od mebli były czarne.
Na jednym z blatów dostrzegłam pęk kluczy z plakietką. Zaczełam je przeglądać i były to klucze od 4 sypialni, 5 łazienek, tarasu ,piwniczki , pokoju gier , basen zewnętrzny i wewnętrzny i oczywiście podziemny garaż.
To ostatnie na tyle mnie zaintrygowało że zabrałam klucze i tam pobiegłam a tam co ?
Czarne ferrari i 2 harley davidson v-rod czarny i czerwony .
Na ten widok mało nie zemdlałam.
Pobiegłam szybko wybrać jakąś sypialnie i wsiąść prysznic. Do gustu przypadła mi sypialnia urządzona na czarno i czerwono.
Kiedy się przebrałam założyłam czarną skórzaną kurtkę i czarne botki z czerwonymi sznurówkami na szpilce i poleciałam do garażu wzięłam klucze z wieszaka zamknęłam drzwi i pojechałam czarnym motocyklem przed siebie.
zaparkowałam moje cacko przed jakimś klubem i weszłam do środka .
Okazało się że gra teraz BMTH lubię ich muzykę nie tak bardzo jak bvb ale zawsze.
Podeszłam do baru i zamówiłam krwawą mery.
- dla czego taka ładna dziewczyna pije sama -powiedział głos za mną.
Odwróciłam się i zobaczyłam czarnookiego bruneta z włosami związanymi w kucyk i tunelami w uszach na oko to były chyba dziesiątki ale nie byłam pewna.
-A co ma robić dziewczyna która jest zaledwie od rana w tym mieście i nikogo nie zna ?
-Jestem Sam
-Natalie
-No to teraz znasz o jedną osobę więcej ,zatańczymy ?
-czemu nie !?
Poszliśmy w kierunku zatłoczonego parkietu.
Grali właśnie wolniejszą piosenkę więc zarzuciłam mu jedną rękę na szyje i zaczeliśmy tańczyć .
Jego ręce błądziły po moich plecach i przyciągał mnie coraz bliżej.
Poczułam jak ściska moje pośladki i całuje mnie po szyi.
Ale że mi się to nie spodobało zaczełam go odpychać.
-Sam przestań
-nie udawaj że ci się to nie podoba
-no właściwie to nie
Ale on nic nie robił sobie z moich protestów i ciągnął mnie w stronę toalet.
Wyrywałam się ale nic to nie dało a tańczący ludzie których mijaliśmy nic sobie z tego nie robili.
Przed Samem wyrosła nagle jakaś postać
-Chej koleś ta dziewczyna nie chce nigdzie z tobą iść , więc ją lepiej puść !
-nie wtrącaj się bo może coś ci się stać w tą twoją ładną buźkę
-lepiej martw się o swoją - to mówiąc chłopak przywalił mojemu oprawcy z pięści w twarz, ten wylądował na ziemi i mnie puścił.
- dziękuje -powiedziałam
- nie ma za co
Podeszłam do niego i aż mnie zamurowało to był Ashley
-wiedziałam że skądś znam twój głos
-Natalie co ty tu robisz?
-nie chciałam siedzieć sama w domu
-no dobra pójdziemy do chłopaków

5 minut później

-Chej moje dewianty patrzcie kogo znalazłem i ocaliłem przed jakimś palantem
Wszyscy popatrzyli się na mnie ze zdziwieniem.
A Ashley zaczął opowiadać
-No wiecie poszłem na parkiet wyrwać jakąś laskę a tam jakaś dziewczyna wyrywa się kolesiowi który ją ciągnie do kibla.
No to powiedziałem żeby ją puścił ale nie posłuchał więc zajebałem mu w morde i w tedy dopiero się skapłem że to nasza droga znajoma z samolotu Natalie.
Andy nagle się zerwał z stołka podbiegł do mnie i zaczął sprawdzać czy nic mi nie jest.
Zaśmiałam się pod nosem powiedziałam
-spokojnie tato tylko nadgarstek mnie boli
popatrzył się na mnie jak na debila a wszyscy oprucz nas rykneli śmiechem
-ona coraz bardziej mi się podoba - powiedział cc
Nagle podeszła do nas jakaś czerwono włosa dziewczyna i usiadła na kolanach Jeremy'ego.
- kto ci się coraz bardziej podoba cc i z czego się tak śmialiście ?
Wszyscy bez wyjątku zaczeli pokazywać na mnie palcami a ja zrobiłam się czerwona jak burak.
-o Chej nie zauważyłam cię wcześniej jestem Sami
-Natalie- odparłam
-no więc jak poznałaś tych debili ?
- w samolocie i przy okazji zebrałam opieprz od starszej pani - zaśmiałam się na wspomnienie tych wydarzeń
-oberwała laską w ramie za to że spała na ramieniu naszego Andiego - wtrącił Jake
A ja popatrzyłam na niego wzrokiem mordercy.
-czy ktoś ci kiedyś powiedział , że masz niewyparzoną gębę.
-no ale o co ci chodzi przecież powiedziałem jak było
-a o to że nie znasz dnia ani godziny kiedy zemsta nadejdzie
Jake zrobił tak przerażoną minę że aż się zaśmiałam w duchu.
-no dobra to się wszyscy znamy - powiedziała Sam
Andy zrobił mi miejsce koło siebie
Po jakiejś pół godzinie wstałam i zaczełam się zbierać
Chłopaki zrobili smutne minki
- weź jeszcze nie idź- powiedziała Sami
-sorki ale musze na jutro jestem umówiona z klientem a nie chcę się spóźnić
-a czym się zajmujesz ?
-jestem architektem krajobrazu
-a dokładnie ?
-projektowanie ogrodów
- to cię odprowadzę na parking- powiedziała Sam
- ok

10minut później

-to gdzie jest twój samochód
-a dla czego uznałaś że przyjechałam samochodem
mówiąc to wsiadłam na motocykl
-zawsze chciałam się nauczyć jeździć
-to mogę cię nauczyć mam jeszcze czerwony
-dobra ok może jutro się spotkamy i pójdziemy na zakupy
wymieniłyśmy się numerami
po tym odjechałam zostawiając ją samą na parkingu.

na następny dzień
zajechałam pod dom klijenta podeszłam do drzwi i zapukam a mi otwożył...

4 komentarze:

  1. Niestety, ale ie jestem dobra w pisaniu kometarzy. Powiem tylko, że zajebisty, bo co ja mogę? Uuuu asz Andrzejek się chyba zakochał... Mhmmm... Czekam :* Informuj mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwszy komentarz jaki dostałam i dziękuję za pozytywne odebranie mojego bloga a posty postaram się dodawać co sobotę ale będzie pewnie to o różnych godzinach 😘

      Usuń
  2. Super rozdział inmcały blog ;) Zajebiście piszesz, naprawde :) jak napiszesz coś nowego to napisz mi na http://przypadek-czyprzeznaczenie.blogspot.com, ok? Dzięki i weny życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie skończyłam czytać od początku i mam lekki niedosyt, więc mam nadzieję, że szybko coś skręcisz :) Czasami pojawiają się błędy ortograficzne, interpunkcyjne, ale kto ich nie popełnia? Pozdrawiam cię gorąco i jakbyś mogła powiadom mnie o następnym rozdziale na którymś z blogów ;)
    +podjęłam szybką decyzję i założyłam nowego bloga: http://our-sweet-blasphemy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń